Kochani!!!! Demononiaki moje kochaniutkie!!!
Możecie już dostać Demona na Wasze półki. Na stronie http://zaczytani.pl/ksiazka/demon_zadzy,druk Ruszyła przedsprzedaż Demona i każdy kto chce, może zakupić tą książkę!!!
Polecam Wam i liczę na Was :D Pokażmy światu Asmodeusza i Emily!!!
czwartek, 18 września 2014
wtorek, 16 września 2014
22 Września!!!!
Kochani!!
Oficjalnie już 22 września będzie premiera Demona Żądzy!!! Póki co tylko na stronie http://www.zaczytani.pl/, ale potem idziemy w Polsce. Plany na promocję są duże, jak nie ogromne, mam zaufanych ludzi, którzy pomogą mi w tym.
Poniżej wklejam Wam cały projekt okładki i obyście nadal kochali Asmodeusza jak ja :D
Pozdrawiam Demonomaniaki i do zobaczenia w empikach:D
Oficjalnie już 22 września będzie premiera Demona Żądzy!!! Póki co tylko na stronie http://www.zaczytani.pl/, ale potem idziemy w Polsce. Plany na promocję są duże, jak nie ogromne, mam zaufanych ludzi, którzy pomogą mi w tym.
Poniżej wklejam Wam cały projekt okładki i obyście nadal kochali Asmodeusza jak ja :D
Pozdrawiam Demonomaniaki i do zobaczenia w empikach:D
czwartek, 14 sierpnia 2014
Okładka!!!
Witajcie Demonki!
Dziś mam dla Was okładkę Demona Żądzy i wieści.
Jesteśmy na ostatniej prostej do premiery. Została tylko korekta językowa i idzie do publikacji! Nie mogę sie doczekać, aż wezmę tą książkę w garść :D
Poniżej przestawiam Wam okładkę, jednak zaznaczam, że znaki wodne znikną i będzie odrobinę ciemniejsza :D
Dziś mam dla Was okładkę Demona Żądzy i wieści.
Jesteśmy na ostatniej prostej do premiery. Została tylko korekta językowa i idzie do publikacji! Nie mogę sie doczekać, aż wezmę tą książkę w garść :D
Poniżej przestawiam Wam okładkę, jednak zaznaczam, że znaki wodne znikną i będzie odrobinę ciemniejsza :D
Jak Wam się podoba? Piszcie!
Pozdrawiam
Dominika
sobota, 12 lipca 2014
Nowości i świeżynki !!
Kochane demonki!!
Mimo że nie dodaje tutaj nic, to cały czas ktoś wchodzi na bloga i
pojawiają się pytania, gdzie i kiedy mogą przeczytać Demona. Dla
mnie to ogromne wyróżnienie, bo to druga moja książka, która
zyskała taki rozgłos. Możecie mi wierzyć, dla autora to duża
radość i zachwyt.
Jednak dzisiaj chciałam opowiedzieć Wam co się działo z książką
przez te kilka miesięcy.
Otóż pierwszą pod ostrze poszła redakcja całego tekstu.
Poprawiania i czytania od nowa nie było końca, ale udało się i
tekst został zaakceptowany przeze mnie, teraz ktoś miły kroi
całość, by było można ułożyć z tego książkę, a także pan
grafik robi swoje wersje okładki. Gdy będzie gotowa, wydawnictwo
wybierze tą lepszą. Potem wszystko się zbierze w całość i
powstanie egzemplarz sygnalny, który jest odwzorowaniem już tej
prawdziwiej wersji, która się ukaże w sprzedaży.
Czekam na ten moment z wielką niecierpliwością, jak i wierni fani
Demona, lecz zostało nam do tego jeszcze półtorej miesiąca.
Trochę długo, ale tyle za nami więc nie powinno to długo trwać.
Jak tylko zobaczę okładkę to Wam o niej opowiem, bo zobaczyć
będziecie mogli dopiero przy premierze.
A tymczasem, gdy Wydawnictwo pracuje nad publikacją, ja staram się
utrzymać przy życiu i robię co rusz to nowe projekty, wywiady i
poprawiam stare teksty. Wiem na pewno, że to kierunek w którym chce
iść i który mnie najbardziej ciągnie. Możecie być pewni, że
Demon nie jedyna książka, którą będziecie mogli kupić. W
przyszłym roku planuję wydać kolejną książkę, ale po więcej
szczegółów na jej temat odsyłam do notki na moim drugim blogu o
TUTAJ.
Tymczasem to wszystko i życzę Wam dobrej nocy.
Czekajcie na wiadomości, coraz więcej się dzieję, więc będę
więcej Wam tutaj wstawiać
Trzymacie się ciepło demonki i niech Asmodeusz Was strzeże :D
niedziela, 12 stycznia 2014
Udało się. Demon Żadzy leci na półki księgarń!
Kochani!
Dawno tu dla was nie pisałam, ale Demon Żądzy się skończył i nie chciałam niepotrzebnie spamować. Zostawiłam historię na blogu, by nowi odwiedzający mogli przeczytać i pokochać, albo starzy mogli wrócić do tej historii kiedy tylko będa chcieli. Jednak...
Już nie będziecie potrzebować tego bloga by wrócić do demona. Wystarczy, że sięgniecie na półkę i będziecie mogli czytać. W grudniu, gdy skończyłam poprawiać Demona, wysłałam go do pewnego wydawnictwa i dostałam w tym tygodniu odpowiedź!
Pozytywną!!!
Rozumiecie to? Demon Żądzy będzie wydany jako papierowa książka, będziecie mogli ją kupić w księgarniach jak i internecie. Czy to nie cudowne? O tym marzyłam, my wszyscy, którzy pokochali demona i się udało.
Oczywiście bez Was, moich wiernych czytelników nie dałabym rady. To wy, wasze komentarze napędzały mnie do dalszego pisania, powodowały, że z jeszcze większa przyjemnością otwierałam Worda i pisałam, pisałam. Tak przez pół roku pisania, półtora miesiąca sprawdzania, miesiącu wolnego i ponad miesiąca czekania na odpowiedź od wydawnictwa. Udało nam się wspólnymi siłami i to jest nasz pospólny sukces.
Wydanie książki niestety trwa, aż pół roku. Za tyle dokładnie będziecie mogli się rzucić na Demona i jego nowe zakończenie, które zrobiłam.
Poczekacie ze mną?
Nie opuściliście mnie przez ten rok, dajmy rade jeszcze trochę, a się opłaci!
Dziękuje wam za wsparcie i czekajmy z niecierpliwością!!:D
Dla tych, którzy nie widzieli wstawiam wam spot reklamy Demona z jego okładką. Będą na niej co prawda niewielkie poprawki, ale ogień i oko zostaje!
Wypatrucje jej!:D
Pozdrawiam Demono-maniaki!
Za okładkę dziękuje https://www.facebook.com/MarcinJakubczak.Portfolio?fref=ts
A przy okazji zapraszam was też na nowego bloga, gdzie publikuję już nową książkę http://panienka-z-dobrego-domu.blogspot.com/
Dawno tu dla was nie pisałam, ale Demon Żądzy się skończył i nie chciałam niepotrzebnie spamować. Zostawiłam historię na blogu, by nowi odwiedzający mogli przeczytać i pokochać, albo starzy mogli wrócić do tej historii kiedy tylko będa chcieli. Jednak...
Już nie będziecie potrzebować tego bloga by wrócić do demona. Wystarczy, że sięgniecie na półkę i będziecie mogli czytać. W grudniu, gdy skończyłam poprawiać Demona, wysłałam go do pewnego wydawnictwa i dostałam w tym tygodniu odpowiedź!
Pozytywną!!!
Rozumiecie to? Demon Żądzy będzie wydany jako papierowa książka, będziecie mogli ją kupić w księgarniach jak i internecie. Czy to nie cudowne? O tym marzyłam, my wszyscy, którzy pokochali demona i się udało.
Oczywiście bez Was, moich wiernych czytelników nie dałabym rady. To wy, wasze komentarze napędzały mnie do dalszego pisania, powodowały, że z jeszcze większa przyjemnością otwierałam Worda i pisałam, pisałam. Tak przez pół roku pisania, półtora miesiąca sprawdzania, miesiącu wolnego i ponad miesiąca czekania na odpowiedź od wydawnictwa. Udało nam się wspólnymi siłami i to jest nasz pospólny sukces.
Wydanie książki niestety trwa, aż pół roku. Za tyle dokładnie będziecie mogli się rzucić na Demona i jego nowe zakończenie, które zrobiłam.
Poczekacie ze mną?
Nie opuściliście mnie przez ten rok, dajmy rade jeszcze trochę, a się opłaci!
Dziękuje wam za wsparcie i czekajmy z niecierpliwością!!:D
Dla tych, którzy nie widzieli wstawiam wam spot reklamy Demona z jego okładką. Będą na niej co prawda niewielkie poprawki, ale ogień i oko zostaje!
Wypatrucje jej!:D
Pozdrawiam Demono-maniaki!
A przy okazji zapraszam was też na nowego bloga, gdzie publikuję już nową książkę http://panienka-z-dobrego-domu.blogspot.com/
Subskrybuj:
Posty (Atom)